To nieopisane uczucie, widzieć tu tylu zaangażowanych, a jednak zrelaksowanych ludzi (a więc to jednak możliwe!), śledzić sportowe zmagania zacięte i „fachowe” niezależnie czy zawodnicy mają 7 czy 15 lat! Jest wszystko: stoiska ze słodkościami i przekąskami na ciepło, działania artystyczne, mecze mini piłki nożnej sędziowane przez zawodowców, fantastyczny doping publiczności i rewelacyjne prowadzenie Pana Rafała i Pana Jacka, podkręcane muzyką, świetną organizację koordynowaną przez Pana Krzysztofa. Mamy też słońce i lekki wiaterek, prawdziwy wóz strażacki, egzotyczne zwierzęta, ogromne bańki mydlane, próby na gitarze elektrycznej… Odwiedził nas też Pan Jacek Sutryk – prezydent Wrocławia.  To impreza, jakiej nie ma nigdzie indziej!